Oia is another beautiful town at Santorini. It lies at the end of caldera, it cuts into the sea.
To chyba najczęściej pokazywane miejsce z greckich wysp. Nie bez powodu.
I guess it's the most often showed place from greek islands. Not without a reason.
Z krańca caldery można podziwiać zachód słońca. Jak dla mnie za bardzo komercyjny, bo wśród okropnego tłumu (który potrafi zadeptać innych, byle tylko zdobyć lepszą miejscówkę, niestety; aż strach pomyśleć, co się tu dzieje w środku sezonu…). I nawet sztuczne ognie nie pomogły (zbyt jasno jeszcze było). A sam zachód jak to zachód, wszędzie jest równie piękny.
You can admire sunset from the end of caldera. It was too comercial for me, 'cause there was a big crowd (which is unfortunatelly able to trample you to get a better place; I don't wanna think what is going on here in high season...). And even fireworks didn't help (it wasn't dark enough actually). And the sunset like a sunset, it's as beautiful as everywhere.
Uciec przed tłumem się da… pod prąd ;)
A gdy nad Santorini zapada zmrok, robi się nie mniej magicznie...
You can run away from the crowd... going upstream ;)
And when it gets dark over Santorini, it's not less magic at all...
Piękne miejsce, piękne zdjęcia! Doradź - jakiego aparatu używasz? Powodzenia w podróżach!
OdpowiedzUsuńMagda, wybacz, dawno mnie tu nie było. aparat to Canon 30D, który już się powoli kończy. ale ogólnie polecam, bardzo dobrze mi służył przez te wszystkie lata. pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń