Pierwszy dzień wiosny powitał mnie (tak, jak wiele ostatnich dni) słonkiem, więc postanowiłam wyruszyć na pierwszą tej wiosny (i w tym roku też) wycieczkę po Wielkopolsce.
Plan był konkretny i dość rozbudowany, a dlaczego nie udało się go zrealizować, dowiecie się z następnego postu.
Na początek po drodze trafiłam na drewniany kościółek Świętego Marcina w Pawłowie. Kościół został zbudowany w 1762 roku, a ufundowany przez kapitułę gnieźnieńską i kantora gnieźnieńskiego Krzysztofa Hilarego Szembeka.
Później, też po drodze było Żydowo. Stoi tam dwór. Z przykrością to
piszę, ale jest to jeden z najmniej ładnych dworków i pałaców jakie
widziałam. Jest wręcz brzydki i dawną siedzibę szlachty ledwie
przypomina.
Dwór był wielokrotnie rozbudowywany i przechodził z rąk do rąk, czy to sprzedawany czy to darowany kilkukrotnie żonom ;) Ostatnimi właścicielami byli Chmielniccy, a obecnie ma tu siedzibę Gospodarstwo Rolno-Hodowlane.
Pod wieczór pojechałam jeszcze do Niechanowa. Stoi tam spory osiemnastowieczny pałac, w
otoczeniu dwóch okazałych oficyn.
W pałacu mieści się obecnie gimnazjum i
OHP.
W pobliżu jest też piękny kościół pod wezwaniem św. Jakuba, częściowo drewniany. Początkowo był cały drewniany, murowaną część dobudowano na początku dwudziestegi wieku.
Niedaleko stąd jest też miejscowość Drachowo, w której kiedyś żył smok. Taki prawdziwy, trzygłowy, który porywał bydło, ale ludźmi też nie pogardził. No przecież jeść coś musiał ;) Pokonany został sposobem, a jakże, typowo polskim, podawano mu na kolację owieczkę i butelkę wódki, która tak mu zasmakowała, że umarł, biedak, z przepicia ;)
Kołaczkowo odwiedziłam dość późno, gdy już zaszło słonko. Szkoda wielka,
że brama była zamknięta i nie udało mi się wejść do środka, bo pałac
jest piękny!
Według Marcina Libickiego pałac reprezentuje architekturę wzorowaną na przekazach bajkowych. I takie właśnie było moje wrażenie.
Naprzeciwko pałacu jest stara, zabytkowa gorzelnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
witaj,
dziękuję za odwiedziny i komentarz. wszystkie są mile widziane :)